Inline HTML

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez firmę Orle Pióro Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (02-222) przy Al. Jerozolimskich 179 oraz podmioty współpracujące, w tym należące do Grupy Kapitałowej Platformy Mediowej Point Group SA, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29.08.1997 roku o Ochronie Danych Osobowych (Dz. Ustaw nr 133 poz.883) w celu realizacji usług oraz w celach marketingowych. Oświadczam, że jestem świadom, iż przysługuje mi prawo wglądu do moich danych osobowych oraz możliwość ich poprawiania i usuwania.

Od redaktora / Piotr Zychowicz

Szpiedzy, Żydzi i Putin

Trwająca przez blisko pół wieku zimna wojna nie przeistoczyła się w wojnę gorącą. Nie doszło do totalnego militarnego zderzenia między Stanami Zjednoczonymi i ich sojusznikami z jednej strony a Związkiem Sowieckim i uciemiężonymi przez niego państwami z drugiej. Co pewien czas dochodziło jedynie do mniejszych lub większych wojen toczonych na pobocznych, zamorskich frontach. W Korei, Wietnamie czy Afganistanie. Przez cały ten czas – począwszy od roku 1945, na roku 1991 skończywszy – obie strony toczyły jednak zaciętą wojnę na cichym froncie. Wojna ta rozegrała się między zachodnimi i sowieckimi służbami wywiadowczymi. Spopularyzowana przez szpiegowskie filmy z agentem 007 w roli głównej, rywalizacja tajnych służb USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Związku Sowieckiego rozpalała wyobraźnię społeczeństw. I sądząc po niegasnącej popularności takich produkcji – rozpala do dziś. Na świecie mało znane jest jednak to, że również wywiad PRL miał w tej batalii swój udział. Służby komunistycznej Polski również starały się infiltrować państwa bloku zachodniego. Wysyłały na ich teren szpiegów – m.in. nielegałów – i pozyskiwały agentów. I odwrotnie, służby zachodnie prowadziły swoją działalność na terenie PRL. W efekcie doszło do wielu spektakularnych afer szpiegowskich. Zabójstw, zamachów, wzajemnego demaskowania agentów i wsyp. Brawurowych ucieczek i wykradania tajnych informacji. Wiele z tych afer mogłoby stanowić kanwę sensacyjnej powieści szpiegowskiej lub filmu. A na razie stały się tematem okładkowym nowej „Historii Do Rzeczy”.

W numerze znalazły się również teksty będące odpowiedzią na oskarżenia, które Władimir Putin wysunął wobec Polski. Według rosyjskiego prezydenta Polska była krajem, który straszliwie prześladował Żydów. Dobroczyńcą Żydów był zaś Związek Sowiecki. Jak było w rzeczywistości – piszemy na naszych łamach. Doktor Marek Gałęzowski opisał sprawę Henryka Ehrlicha i Wiktora Altera – dwóch wybitnych przywódców żydowskich z Polski – którzy w 1941 r. zostali uprowadzeni i zamordowani przez NKWD. Z kolei prof. Mikołaj Iwanow przedstawia historię „spisku lekarzy kremlowskich”, czyli sowieckiej prowokacji, której celem była masowa czystka Żydów. Zdecydowanie, poruszając sprawy żydowskie, prezydent Putin wkroczył na cienki lód. © ℗

Spis treści

Spis treści schowaj

Pobierz wersję PDF

Ostatnie wydania

Zobacz archiwum wydań